czwartek, 29 maja 2014

piwonie i czereśnie

Południe to kiepska pora na robienie zdjęć. Słońce mocno świeci, na zdjęciach robią się głębokie cienie i przepalenia. Ale jak zobaczyłam Kamilkę wśród piwonii w ogrodzie jeszcze do tego z kotem, poczułam wenę i szybko pobiegłam po aparat. Kamilka w pampersie, umorusana, więc matka stwierdziła, że trzeba dziecko doprowadzić do porządku. Kamilka została przebrana, jednak kotka Zmora nie dała się już namówić na zdjęcia, przyszła owszem, ale jak aparat już był odniesiony i leżał w torbie a ja się rozkoszowałam chwilą przy kawie w ogrodzie. Bardzo lubię ten czas kiedy kwitną piwonie, i są już czereśnie, które można sobie zerwać prosto z drzewa.




Kamilka
koszulka George
spodenki okay
kapelusik Cool Club

A tego samego dnia wieczorem, powstały zdjęcia z czereśniami i piwoniami.



Pola miała focha, niby, że kucyki jej nie pasowały.



Pola

szmizjerka Self Esteem

Kamilka
bluzeczka MotherCare

2 komentarze:

  1. Znowu zachwycam się Waszymi zdjęciami i małymi księżniczkami!! Piękne!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakie zdjęcia! Pewnie się powtórzę, ale bomba!!! :)

    OdpowiedzUsuń