czwartek, 29 maja 2014

piwonie i czereśnie

Południe to kiepska pora na robienie zdjęć. Słońce mocno świeci, na zdjęciach robią się głębokie cienie i przepalenia. Ale jak zobaczyłam Kamilkę wśród piwonii w ogrodzie jeszcze do tego z kotem, poczułam wenę i szybko pobiegłam po aparat. Kamilka w pampersie, umorusana, więc matka stwierdziła, że trzeba dziecko doprowadzić do porządku. Kamilka została przebrana, jednak kotka Zmora nie dała się już namówić na zdjęcia, przyszła owszem, ale jak aparat już był odniesiony i leżał w torbie a ja się rozkoszowałam chwilą przy kawie w ogrodzie. Bardzo lubię ten czas kiedy kwitną piwonie, i są już czereśnie, które można sobie zerwać prosto z drzewa.




Kamilka
koszulka George
spodenki okay
kapelusik Cool Club

A tego samego dnia wieczorem, powstały zdjęcia z czereśniami i piwoniami.



Pola miała focha, niby, że kucyki jej nie pasowały.



Pola

szmizjerka Self Esteem

Kamilka
bluzeczka MotherCare

poniedziałek, 26 maja 2014

Sielsko

Kamilka, a na zdjęciu towarzyszy jej królik Miksia, który jest w rodzinie już bardzo długo.






czapeczka Kamilki uszyta przez Małgosię Osipowicz
sukieneczka wyszukana na allegro Smily

sobota, 24 maja 2014

sesja z babeczkami

Wymyśliłam sobie, że zrobię Kamilce na roczek taką sesję z babeczkami. Zrobiłam babeczki. Przepis bardzo prosty kruche babeczki z kremem z bitej śmietany z serkiem mascarpone. Wszystko było gotowe, tylko moja mała modelinka nie w humorze. Opaseczkę uparcie ściągała. No i wyszło tak.





patera na babeczki Start Sklep
petit skirt Kreatywnie Zakręcona
opaseczka Ulla Couture
narzuta Duka

czwartek, 22 maja 2014

Z życia wzięte

Wczoraj wspominałam to dzisiaj coś na bieżąco. Kamilka zaczęła chodzić i chciałam to uwiecznić na zdjęciach. Pola tymczasem rysowała kredą.
Chwytam za aparat patrzę a Kamilka wcina kredę. No to rzucam się wydzieram dziecku kredę z buzi, wycieram, żeby na zdjęciu i na filmie przyzwoicie wyglądało. Po chwili dopiero stwierdziłam, że takie chwile przecież też trzeba uwiecznić, (byle dziecku kreda nie zaszkodziła).

No i są takie zdjęcia dzisiaj. Z życia wzięte.

"Mama nie dała mi zjeść kredy!"



Radość z odzyskanej reklamówki z kredą



W tym czasie starsza siostra zdążyła wymalować kredą chodnik



i twarz



Tak są już u nas czereśnie, a tu Pola na zdjęciu trzyma hak do zrywania czereśni



Pola ma swoje zdanie i swój styl, który narazie często polega na tym, że ubiera na siebie wszystkie elementy garderoby, które się jej nawiną pod rękę. W tym przypadku myślę, że najciekawszym elementem jest sukienka młodszej siostry założona jako spódnica, nic to, że spadała co chwilę. Pola ją cierpliwie podciągała. Dla mody i elegancji warto się poświęcić. Kreację uzupełnia pierwszy raz założona tunika z Pepco (pod pachą widać jeszcze zwisającą metkę, zanim zdążyłam odciąć, Pola zdążyła już się dobrać do torby z zakupami).