środa, 16 kwietnia 2014

Wizyta u doktora

Coś mnie łamie w kościach, ale na szczęście doktora mam w domu.
Pola mnie już przebadała.

- Połóż się. Przykryję Cię jak tylko mogę (zakrywa mnie całą kocem).
- Teraz jesteś już piękna i młoda.
- Teraz Cię zbadam. (bada mnie plastikowym termometrem naciskając koc, którym mnie przykryła)
- Bad, bad, bad.
- Wyzdrowiałaś! Teraz Cię przykryję na bal.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz