wtorek, 1 lipca 2014

Jestem królewna Śnieżka - Pola

Faza na królewnę w pełnym rozkwicie. Pierwsza rzecz o jakiej Pola myśli po przebudzeniu, to oczywiście przytulić się do mamy, a druga, aby ubrać suknię królewny. Sukni królewny Śnieżki, którą dostała od cioci Uli, mogłaby nie ściągać nawet do spania, nie ważne, że uwłóczona, zakopana w koszu na pranie, Pola ją wywęszy zawsze, i założy. Moja królewna uwielbia też się malować, malowanie ust, oczu, paznokcie, to jej żywioł, na szczęście udało się trochę ją przekonać, że w jej wieku to niewskazane i, że małe dziewczynki są śliczne bez makijażu. A jeżeli mama pomaluje jej czasem usta, paznokcie czy oczy to w drodze wyjątku. Choć gdyby mogła to pewnie chętnie codzień rano robiła sobie pełny makijaż i paznokcie. Niestety jeśli chodzi o włosy i czesanie z tym już gorzej. Nie lubi się czesać. Owszem daje się rano uczesać, ale muszę robić to bardzo delikatnie i ostrożnie.
Królewna Pola jest w stanie przyjąć nieograniczone ilości laleczek, najlepiej królewien. Pewnie to typowe zachowanie w tym wieku. W sklepie nawet, jeżeli wybierze sobie laleczkę i ja kupimy. To po powrocie okazuje się, że chciała jeszcze inna laleczkę i mamy fochy, płacz. Dzisiaj powiedziała dziadziowi, że w przedszkolu jest jej książę i zamówi jej na internecie bardzo dużo laleczek.

5 komentarzy:

  1. o rany jakie piękne zdjęcia!!!!!!! zakochałam się!

    OdpowiedzUsuń
  2. bajecznie ! prześliczne zdjęcia (:

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię do Was zaglądać, bo zawsze wiem, że zobaczę cudne zdjęcia. No i dziś też się nie pomyliłam. Są bajeczne!

    OdpowiedzUsuń