wtorek, 3 lutego 2015

Postrzyżyny

Dzisiaj rano Pola mi powiedziała, że nie chce mieć takich długaśnych włosów. A ponieważ od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem zabrania jej do fryzjera na podcięcie, więc nie wiele myśląc pojechałam z nią do fryzjera.


1 komentarz:

  1. Przepiękne zdjęcia, które będą tak niesamowitą pamiątką w przyszłości. Na pewno mama (ja) zabierze ze sobą aparat na pierwsze cięcie synka :) Nie mogę się doczekać...

    www.MartynaG.pl

    OdpowiedzUsuń