czwartek, 10 lipca 2014
Je suis l’ambassadrice du Petit Marseillais - jestem Ambasadorką Le Petit Marseillais
Prowansja marzy mi się od dawna. Lawendowe pola, gaje pomarańczowe. Dzięki Le Petit Marselliais mogłam dziś poczuć odrobinę Prowansji na własnej skórze.
Zostałam ambasadorką Le Petit Marsallias i otrzymałam pięknie zapakowaną paczkę z żelem pod prysznic Kwiat Pomarańczy oraz z mleczkiem nawilżającym Masło Shea, słodki migdał, olejek arganowy. W paczce znalazłam również saszetki żelu i mleczka do rozdania.
Kremowy żel pod prysznic Kwiat Pomarańczy
nawilża i odżywia
pojemność 250 ml
"Pomyśl o słodkim zapachu białych kwiatów pomarańczy, o ich wyjątkowym aromacie, który unosi się w wiosennych promieniach śródziemnomorskiego słońca".
Zapach żelu jest cudowny, pomarańczowy, ale niezbyt słodki, z lekką gorzką nutą. Jest rzeczywiście bardzo kremowy i dobrze nawilża. Dodaje energii. Opakowanie też mi się podoba, we francuskim klimacie. Przypomina mi opakowania kosmetyków które widziałam będąc w czasach wczesnej młodości w Paryżu.
Mleczko nawilżające
bardzo sucha skóra
Masło shea
Słodki migdał
Olejek arganowy
pojemność 250 ml
Mleczko ma zapach słodki i apetyczny. Ale nie mdlący, subtelny. Dobrze nawilża i łatwo się wchłania.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ale cudowna paczka, marzenie.
OdpowiedzUsuńŚwietna paczuszka, dużo radości mi sprawiła.
OdpowiedzUsuńOch Prowansja... Moje marzenie, ale może kiedyś w końcu się uda... :)
OdpowiedzUsuń