Parę zdjęć ze świąt i z roczku. Impreza urodzinowa zaliczona.
Dziewczynki z koszyczkami. Kamilka jeszcze trzyma swój rączce. Ale najfajniej było rzucać nim o glebę.
I impreza roczkowa zaliczona.
A tu jeszcze zdjęcie - zestawienie, które zasugerowała Ela
opaseczka długo się nie utrzymała na główce
Pola koniecznie chciała też się znaleźć na zdjęciu
torcik (dzieło babusi)
moje babeczki
Przepis na babeczki wzięłam stąd http://www.malacukierenka.pl/kruche-babeczki-z-bita-smietana-owocami.html
Składniki na około 23 sztuki:
Ciasto:
1 i 1/4 szklanki mąki pszennej (użyłam tortowej)
1/2 kostki schłodzonego masła
5 łyżek cukru pudru
3 żółtka
masło do posmarowania foremek
Nadzienie:
100g serka mascarpone
1 szklanka schłodzonej śmietanki kremówki 30% lub 36%
około 250-300g mieszanych owoców, mogą być świeże, z puszki, z syropu, kandyzowane (ja użyłam brzoskwini z puszki, świeże ciemne winogrona i kandyzowane wiśnie, Pola do niektórych włożyła misie-żelki)
1 łyżeczka cukru wanilinowego
2-3 łyżki cukru pudru
1 laska wanilii (jeśli nie mamy, możemy dodać drugą łyżeczkę cukru wanilinowego)
2 łyżeczki żelatyny
2 łyżki jasnej galaretki w proszku (użyłam agrestowej)
Ciasto:
1. Wymieszać razem mąkę i cukier puder. Dodać posiekane masło i przez chwilę rozcierać palcami. Dodać żółtka i szybko zagnieść ciasto, owinąć je w folię spożywczą i wstawić na 1 godzinę do lodówki.
2. Schłodzone ciasto zagnieść 2-3 razy i podsypując mąką, rozwałkować na grubość około 4mm. Wycinać z niego okręgi (ja wycinałam szklanką, foremki na babeczki miały średnice 6 cm) i wykładać nimi posmarowane masłem foremki na babeczki.
3. Babeczki piec w temperaturze 180oC na funkcji góra-dół przez około 15-18 minut, aż ładnie się przyrumienią
Po wyjęciu z piekarnika odstawić do całkowitego ostygnięcia. Następnie ostrożnie wyjąć upieczone ciasto.
Nadzienie:
4. Galaretkę zalać 1/4 szklanki gorącej wody i mieszać, aż się rozpuści. Odstawić do ostygnięcia.
5. Żelatynę wsypać do rondelka z grubym dnem i zalać 3 łyżkami wody, odstawić na 15 minut, aby napęczniała.
6. Serek mascarpone wymieszać mikserem na niskich obrotach z cukrem pudrem i cukrem wanilinowym.
7. Śmietankę kremówkę ubić na sztywno z ziarenkami wanilii. Dodać do serka i wymieszać mikserem na niskich obrotach.
8. Żelatynę podgrzać na małym ogniu, ciągle mieszając, aż się rozpuści.
Powoli wlewać ją do śmietany z serkiem, ciągle mieszając mikserem na średnich obrotach.
9. Gotowym kremem równomiernie napełnić babeczki (można przy użyciu szprycy). Na wierzchu poukładać drobne owoce i polać odrobiną tężejącej galaretki (proszę nie lać za dużo galaretki, ponieważ rozmiękczy ona kruche ciasto).
Babeczki odstawić, aż galaretka stężeje.
Wspólnymi siłami udało się zdmuchnąć jedną świeczkę na torcie.
spacerek z babcią i dziadziem
Kamilka w tej samej sukience co Pola - tak mi się zdaje :D A gdzie zestawienie dwóch rocznych siostrzyczek?
OdpowiedzUsuńTak w tej samej :-). Dobrą masz pamięć. Elu jak pogrzebię to może znajdę Polę w tej sukience.
OdpowiedzUsuńŚliczne dziewczynki!
OdpowiedzUsuń